Życie na zboczach wulkanu

Na granicy Meksyku i Gwatemali dumnie wznosi się potężna góra. Jej masywne zbocza dominują okoliczny krajobraz. Ukryty w chmurach wierzchołek dodaje jej majestatu. To wulkan Tacana, drugi najwyższy  szczyt w Ameryce Środkowej, 4060 metrów n.p.m. Idę! Widoczny z mojego okna, ten wulkan aż się prosi o zdobycie.

Czytaj dalej

W pogoni za wizą

Gwatemala. Wreszcie. Po pięciu miesiącach oglądania twarzy zadowolonych podróżników, przeglądania zdjęć niczym z katalogów podróży i wysłuchiwania jakim to kolorowym krajem jest Gwatemala wreszcie stoję na jej granicy.

Czytaj dalej

Bezpieczniej być nie może

Salwador. Ruta de las flores. A dokładniej miasteczko o wdzięcznej nazwie Juayua. Główną atrakcją tego miejsca (oprócz kawiarni) są okoliczne wodospady. Oddalone o godzinę marszu, są łatwo dostępne dla każdego. Czy inaczej: mogłyby być, gdyby nie był to Salwador.

Czytaj dalej

Suchitoto. W kulturalnej stolicy Salwadoru

Zwykle tego, co najlepsze spodziewamy się po stolicy kraju. To tam znajdują się najlepsze teatry i najciekawsze galerie sztuki. Tam kształci się malarzy i muzyków. Tam publikują swoje utwory poeci. A sami artyści, nawet jeśli tam nie tworzą, to chętnie wystawiają.

Czytaj dalej